2 sierpnia. Cisnienie 1024hpa , wiatr pd-zach
Krotka przerwa spowodowana duzymi upalami. Dwa dni deszczowej pogody , ktore odswiezyly rzeke i moje checi do wedkowania. Dzis mam swoje ulubione warunki do uganiania sie za kleniem.
Startuje w ulubionym miejscu. Krotka obserwacja wody i rzucam kontrolnie smuzaka na srodek rzeczki. Od razu zjawia sie ryba.Nie zapina sie. Rzucam pd druga strone pod krzak gdzie maja swoja kryjowke ladne ryby. Wychodzi , ale splywa w dol omijajac wabik jakby cos przeczowal. Poprawiam i zjawiaja sie dwie ryby. Smuzaka zgarnia wiekszy z kleni.
56cm
Takie rozpoczecie dnia to ja rozumiem
Obskakuje miejscowki dolowiajac co nieco , az docieram na tak zwana bankowke
Widze nie za duzego klenia, czekam kilka minut i posylam drewnianego owada. Blyskawiczne melduje sie piekna gruba ryba i zgarnia z powierzchni. Fantastycznie wygladal w wodzie. Wysoka ryba.
I kolejne 56cm
Piekny dzien lecz koncze wedkowanie o 9:30 , gdyz znowu leci zar z nieba.