Wednesday 20 July 2016

Do trzech razy sztuka

   14 lipiec,cisnienie 1022hpa,rosnie.Wiatr Pn-Zach.
Dzis krotki wypad.Mialem jechac powedkowac za kleniem na innej rzeczce,ale intuicja podpowiedziala mi co innego.Wracam 3 raz w tym sezonie na stare smieci.Jakos dzisiaj pozytywniej nastawiony pedze na swoje miejscowki.Rzeka ozyla!Ryby zbieraja z powierzchni.Widze ladnego klenia.Chwile obserwuje wode.Ryba chowa sie pod roslinnosc.Czekam...Rzucam wobler w gore rzeki i sciagam z pradem.Klen odprowadza przynete,ale nie decyduje sie.Odplywa.Podchodze kilkanascie metrow w gore i wykonuje kolejny rzut tym razem w dol rzeki.Wobler opada na powierzchnie,lecz kotwiczka zaczepia o zylke.W tym momencie widze jak ryba podnosi sie do niego by zebrac.Moze sie uda.Ryba zbiera i niestety nie zacina sie...niech to!Musze odpuscic.Ide lowic dalej.Wracam po pol godziny i tym razem bez pudla.
                                                                                 59cm
Dawno nie mialem takiego wariata na kiju.Ryba po braniu daje niezly zryw z pradem rzeki i probuje wejsc w zawady.Bez paniki jednach wyholowuje klenia
   Piekna zdrowa ryba.Nie lowi sie takich okazow na co dzien.Przechytrzylem profesora :-)


Saturday 16 July 2016

   7 czerwca.Cisnienie 1020hpa,wiatr pd-zach.
Dokladnie 3 tygodnie minely od ostatniego wedkowania.Praca ,remont domu, wizyta rodzinki...czas szybko leci.Lato za to wcale sie nie rozkrecilo.Poranek jest naprawde chlodny.Woda dalej lekko tracona.Dokladnie tak samo jak ostatnim razem.
   Oblawiam starannie miejscowke po miejscowce,ale jedynie okonie wykazuja zainteresowanie.
Mowilem ,ze nie bedzie lekko...
   Chodze po najwiekszych krzakach i pokrzywach.Nogi mam juz pociete  pomimo dlugich spodni.Swedzi i strasznie irytuje.Poswiecenie jednak poplaca.Do powierzchni energicznie wyskakuje klen spod krzaka i zgarnia wobler.Siedzi :-)
                                                                             51cm
   Dzis lowie jeszcze 30staka,kilka okoni i ku mojemu zaskoczeniu malego pstraga. Osmy rok rozpracowuje te rzeczke i zlowilem tu pierwszego pstraga.Nie mam pojecia skad sie przyplatal,ale to mile zaskoczenie.

   Cos sie dzieje dziwnego w tym roku,ze nie moge zaobserwowac kleni.Nie ma ich na moich sprawdzonych przez ostatnie sezony miejscach.Nie lowie juz na upatrzonego.Trzeba rozpracowac te niewygodna sytuacje ;-)




Friday 15 July 2016

Rzeki czas

   16 czerwiec.Sezon na rzekach otwarty.Szczerze to nie moglem sie doczekac wypadu na kleniowe rewiry,cieple poranki i brania z powierzchni :-)
   Cisnienie 999hpa,wiatr pd.
Niepokoi mnie troche takie niskie cisnienie.Nie spodziewam sie mega bran
   Poranek wogole bez klimatu.dosyc chlodno.Nie czuje dzis tego...
   Woda tez niezbyt  czysta.Nic nie zbiera z powierzchni,nad woada cisza...
    W moich najlepszych miejscowkach  nie widac kleni.

Nad brzegami gesto pozarastane,bez dlugich rekawow tu sie nie wybieram
   Na jednej z miejscowek mam wyjscie klenia do powierzchni,ryba rezygnuje jednak w ostatniej chwili.Niech to...
   Po jakims czasie napotykam bailifa i ucinamy sobie dosc dluga pogawedke po czym postanawiam wrocic w miejsce gdzie mialem odprowadzenie.Zakladam tonacy wobler
   Rzut dokladnie w to samo miejsce i w momencie chlapniecia blyskawicznie pojawia sie ryba.Jeden obrot korbka i ryba decyduje sie na atak.Siedzi!
Pierwszy sezonu
                                                                          55cm
   Lowie jeszcze kilka okoni i nic poza tym. klenie jakby ich tam nie bylo.Honor jednak uratowany.
Czuje ,ze to bedzie ciezka gra w tym roku.I o to chodzi!Inaczej bylo by nudno.