Mamy juz 2014 rok.W moim hobby nie wiele sie wydarzylo ostatnio.Od ostatniego wpisu w grudniu na rybach juz nie bylem a nowy rok wedkarski zaczalem od polowy stycznia.Wszystko oczywiscie przez pogode.Najpierw wichury, potem miesiac deszczu non stop.Tak zlej sytuacji jeszcze nad angielskimi wodami nie widzialem.Rzeki na poludniu powylewaly i nie zapowiada sie ,ze jeszcze w tej koncowce sezonu polowie.Spining w brudnej,szybkiej i wysokiej wodzie po prostu nie ma sensu.

Tak wiec wedkuje teraz na jeziorkach.Zaliczylem 5 wypadow z czego 3 blanki i dwa ostatnie punktowalem szczupakami.Lowilem w roznych warunkach pogodowych i po raz kolejny potwierdzilo sie ze najbardziej aktywne szczupaki sa przy szybkim spadku cisnienia.Przy wysokim wzroscie cisnienia przestaja zerowac wogole.

 

Vlado pike master ze swoim szczupakiem z pierwszego rzutu.

Dzis brania byly po prostu rewelacyjne.Szczupaki braly przynety bardzo agresywnie.Cisnienie od rana szlo w dol z 1002hpa do 994 w przeciagu trzech godzin.Potem wygonil mnie deszcz,ktorego mam juz naprawde dosc!Wiatr byl z poludnia.

   Takze kilka kolejnych szczupakow mam juz na koncie w nowym roku.Na razie nic innego mi nie pozostaje....jak jezioro labedzie